Szkoła Podstawowa nr 4 im. Powstańców Styczniowych

Dowcipne dialogi i poważne wiersze dopełniały muzyczne talenty. Kacper Kuca wyśpiewał marzenia o lepszym świecie, a jego słowa brzmiały jak czarodziejskie zaklęcia w piosence Wróżką być. Koncert zakończył się życzeniami, aby każdy dzień zaczynać od Bacha – jak po mistrzowsku zachęcała do tego swoim dźwięcznym sopranem Iga Baranowska. Myślę, że tego wykonania przeboju nie powstydziłby się sam Zbigniew Wodecki, może nawet zaniepokoiłby się, w końcu wyrasta mu konkurencja…

Dyrekcja otrzymała bukiet kwiatów, a każdy pracownik szkoły – własnoręcznie wykonany przez uczniów papierowy kwiat, do którego dołączony był złoty bilecik z życzeniami spisanymi prosto z nastoletniego serca.

Angelika Nowicka, Justyna Socha i Iga Baranowska śpiewały pięknie. Ich anielskie soprany oraz wibrato Joasi poruszyły umysły i dusze wszystkich słuchaczy. Jednakże największy aplauz wywołał Kacper Kuca. Nieczęsto zdarza się, że wykonawca musi bisować – Kacper śpiewał dwukrotnie, bo uczestnicy uroczystości – z Panem Dyrektorem Mirosławem Samociukiem na czele – zapragnęli jeszcze raz usłyszeć piosenkę, która obdarza radością, energią i niezwykłą pogodą ducha wszystkich słuchaczy.

  Monika Halagiera